Kancelaria antypiracka ścigająca "piratów", którzy ściągali film "Wkręceni" przy pomocy torrentów, naprawdę rozwinęła skrzydła. Jak podaje gazeta.pl:
W samym tylko województwie zachodniopomorskim policja zarekwirowała 2600 komputerów. Damian Kordykiewicz, rzecznik tamtejszej prokuratury, poinformował nas jednak, że działania są jedynie elementem ogólnopolskiej akcji.
Udało nam się też skontaktować z przedstawicielem Studia Interfilm będącego dystrybutorem filmu. Uzyskaliśmy potwierdzenie: komputery są rekwirowane w całym kraju, a wnioski do prokuratory dotyczą wielu innych filmów dystrybuowanych przez Interfilm. W przypadku samego tylko filmu "Wkręceni" chodzi o 40 tys. osób.
Sprawdzanie takiej liczby komputerów zajmie
kilkanaście / kilkadziesiąt miesięcy (do tej pory zajmowało kilka -
nagły napływ takich spraw siłą rzeczy doprowadzi do zatorów.
Do
tej pory kancelarie te ograniczały się do masowego rozsyłania
propozycji ugodowych - czy to pocztą zwykłą, czy elektroniczną. Obecnie
na masową skalę dochodzi w Polsce od zatrzymywania komputerów w domach
potencjalnych użytkowników programów P2P. Zatrzymanie komputera
następuje nagle (bez uprzedniego wezwania) i związane jest z
przeszukaniem mieszkania. Wszystko odbywa się na podstawie stosownego
postanowienia prokuratora (
wzór takiego postanowienia)
Wellcome Library, London
A screwdriver with a split handle; and a hand made red and sore by use of the defective handle. Colour lithograph.
Zatrzymanie
komputera znajdującego się w domu - potencjalnie wykorzystywanego do
wielu celów, w tym utrzymywania kontaktu z innymi, wykonywania pracy,
dostępu do kont bankowych itd. - na tak długi czas, jest bardzo
dotkliwe. Nierzadko komputery zawierają dane prywatne, wrażliwe, które
nie powinny być przeglądane przez osoby trzecie.
W
takiej sytuacji faktycznie "ugodowe" załatwienie sprawy z kancelarią antypiracką może wydawać się dobrym rozwiązaniem i wiele osób będzie poważnie rozważać
zapłatę kwoty "ugody". Zwracam jednak Państwa uwagę, że mówimy o osobach, które są właścicielami sprzętu
komputerowego - ale w zasadzie nie mają żadnego statusu w postępowaniu
karnym, który zapewniałby im możliwość działania i ochrony swoich praw.
Zatrzymanie sprzętu następuje bowiem na podst. art. 217 kpk, a
właściciel komputera to po prostu osoba, która jest w posiadaniu "rzeczy
mogącej stanowić dowód w sprawie."
Na takie zatrzymanie przysługuje zażalenie - i jest to w zasadzie jedyna droga do ochrony swoich interesów.
Co ważne - trzeba je złożyć w nieprzekraczalnym terminie 7 dni od dnia
zatrzymania sprzętu. Uchybienie temu terminowi oznacza, że właścicielowi
komputera nie pozostaje nic innego - jak czekać na rozstrzygnięcie (nie
swojej, póki co) sprawy. Nawet wiele miesięcy.
Ugoda
natomiast może oznaczać, że ten, na czyj wniosek toczy się całe
postępowanie - cofnie swój wniosek o ściganie. Co prawda nie wiąże to
organów ścigania, ani sądu - ale wobec braku zainteresowania
poszkodowanego, najpewniej do umorzenia postępowania (i zwrotu dowodów
rzeczowych) dojdzie.
***
Jako radcowie prawni świadczymy usługi pomocy prawnej w pełnym zakresie. Także w postępowaniu karnym.
Wszystkim
Państwu, których sprzęt komputerowy został zatrzymany oferujemy pomoc
prawną w bardzo atrakcyjnej cenie 150 zł, która obejmuje:
1) pisemną, poszerzoną analizę sprawy;
2)
poradę e-mailową lub telefoniczną, podczas której będą Państwo mogli
rozwiać swoje wszelkie wątpliwości dotyczące sprawy oraz uzyskać
informację na temat możliwych dalszych kroków i ryzyk z tym związanych;
a także
3) projekt zażalenia na postanowienie prokuratora o wydaniu sprzętu komputerowego i przeszukaniu mieszkania.
Podkreślam
przy tym, że na podstawie art. 3 ustawy o radcach prawnych z dnia 6
lipca 1982 roku obowiązuje mnie tajemnica informacji pozyskanych przy
świadczeniu pomocy prawnej, jak i nie mogę być z tego obowiązku
zwolniony.