Oferta bezpośredniej pomocy prawnej dla adresatów wezwań
Szanowny Panie/Pani,
Pragniemy poinformować, że to Pan/Pani łamie prawo udostępniając plik do pobrania a nie osoba pobierająca plik proponujemy zapoznać się z obowiązującą ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych
W związku z naruszeniem praw autorskich naszego klienta na jego szkodę poprzez publiczne rozpowszechnianie filmu
"Co nas kręci/Why we ride" / serialu "13 posterunek" (dowody na to zdarzenie zostały przez nas zabezpieczone,
a materiał na nasz wniosek usunięty przez administrację chomikuj.pl / w przypadku braku reakcji z Pana/Pani strony podejmiemy kroki zmierzające do pozyskania danych osobowych oraz innych konsekwencji prawnie przewidzianych.
Wnosi się o dobrowolne usunięcie pliku: [...]
oraz pozostałych kopii
filmu / tego i innych odcinków serialu. Uprasza się Pana/Panią o pilny kontakt z pełnomocnikiem dystrybutora pod nr tel. (+48) 517 528 238 w godzinach 11:00-19:30 od poniedziałku do piątku lub bezpośrednio z kancelarią świadczącą na naszą rzecz obsługę prawną z zakresu ochrony praw autorskich na terenie Polski:
"CODEX" Kancelaria Radców Prawnych
P.Bożek i Wspólnicy spółka komandytowa
ul. Karpacka 24/B16
43-300 Bielsko - Biała
KRS:0000419892
NIP: 5472142810
tel. 33 822 16 87/ 496 33 00
fax. 33 496 33 00
kom 609 501 604
http://www.kancelariacodex.pl
Osoba udzielająca informacji w sprawach związanych z naruszeniami praw autorskich:
Agnieszka Kupilas
E-mail: agnieszka.kupilas@kancelaria-codex.pl
Obecnie w Pana/Pani sprawie trwa postępowanie przedsądowe i istnieje jeszcze możliwość polubownego zamknięcia sprawy nim zostanie ona skierowana na drogę postępowania sądowego, co może Pana/Panią narazić na znaczne koszty.
Informacja dot. ew. usunięcia konta w serwisie: namierzenie fizycznych danych osobowych sprawcy odbywa się z numeru IP, a więc logów pozostających w serwisie chomikuj.pl przy rejestracji i korzystaniu z konta w serwisie. Jego usunięcie zatem nie powoduje usunięcia logów które stanowią bezsporny dowód w sprawie na okoliczność naruszenia ustawy na szkodę naszego klienta. Usunięcie konta jedynie uniemożliwia polubowne rozwiązanie sprawy na obecnym etapie i wymaga od nas skierowania sprawy do prokuratury.
Status prawny osoby, która dopuściła się naruszeń: jeśli jesteś osobą niepełnoletnią, o sprawie należy niezwłocznie poinformować pełnoprawnego opiekuna.
Bailey & Morgan
Zespół do spraw naruszeń własności intelektualnej
e-mail: polska@baileyandmorgan.com
http://www.baileyandmorgan.com
Dziennik Internautów zamieścił także dalszą korespondencję z Kancelarią:
Podstawa prawna popełnionego naruszenia: art. 116§1 ustawy o prawie autorskim
Specyfikacja naruszeń: na Pana/Pani koncie zidentyfikowana została kopia filmu „Co nas kręci" (wyłączną licencję na dystrybucję w Polsce posiada nasz klient). Zostały zabezpieczone dowody potwierdzające udostępnianie/rozpowszechnianie za pośrednictwem Pana/Pani konta w/w utworów bez posiadania stosownych licencji i zezwolenia.
Gdzie w zgodzie z ustawą dnia 4 lutego 1994 o prawie autorskimi prawach pokrewnych Pana/Pani działanie narusza:
a) art. 23§1 i 2 ustawy
Uzasadnienie: Rozpowszechniany materiał nie jest zabezpieczony hasłem, pojawia się w wynikach wyszukiwania w serwisie chomikuj.pl, jak również w innych wyszukiwarkach w tym wyszukiwarce Google (dostępny jest dla wszystkich użytkowników serwisu jak również użytkowników internetu, nie zaś kręgu osób pozostających w związku osobistym - więc owszem, Pana działanie jest naruszeniem przepisu).
b) dla art. 23§1 i., art. 231 oraz art. 34. ustawy.
Uzasadnienie: Zostały przekroczone granice dozwolonego użytku osobistego na szkodę naszego klienta
Konsekwencje karne przewidziane w ustawie za bezprawne rozpowszechnianie cudzego utworu bez posiadania Licencji lub zezwolenia w związku z art 116§1 ustawy:
"Kto, bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2."
Tym bardziej, że jesteśmy w stanie zagwarantować, że jeśli nie zlekceważy Pan wniosku o kontakt i polubownego zamknięcia sprawy na drodze cywilnej, przez co nie zmusi nas do zewnętrznego pozyskania danych przy współpracy z właściwymi organami państwowymi (w granicach obowiązującego prawa), nie przewidujemy konieczności kierowania sprawy do sądu. Ponadto uniknie Pan tych nieprzyjemności przewidzianych przez ustawę), które wiązać się będą z procesem pozyskania danych osobowych, jeśli nie zdecyduje się Pan udostępnić ich dobrowolnie - przy czym zaznaczam, że wybór w tej kwestii należy wyłącznie do Pana, my nie mamy to żadnego wpływu.
Wydaje się także, że stanowisko w sprawie "zespół Bailey & Morgan" zajął także na jednym z forów internetowych:
Pani Judyto, proponujemy zasięgnąć porady prawnej bądź opinii prawnej specjalisty (czyt. radcy prawnego / adwokata) w Pani sprawie zamiast radzić się na forach internetowych osób które nie mają pojęcia o czym piszą albowiem tego typu "darmowe" porady mogą Panią kosztować znacznie więcej w najbliższej przyszłości. Stąd też zachęcamy udać się na konsultacje z Pani adwokatem / radcą prawnym i przedstawić wezwanie które Pani od nas otrzymała.
Jak zostało w nim nakreślone, w Pani sprawie trwa już obecnie postępowanie przedsądowe, które w przypadku braku odzewu przerodzi się na pewno w postępowanie sądowe i nie tylko, gdzie nasz mocodawca dochodził będzie odszkodowania w pełnej wysokości bez jakiejkolwiek możliwości ugodowego rozwiązania zaistniałej sprawy.
"To szukanie naiwniaków, ponieważ jest to przyznanie się do winy dobrowolnie, podanie swoich danych osobowych zapewne, potwierdzenie nawet że dostałaś pismo. Załatwienie polubowne? Ale czego jak oni nie mają najmniejszych dowodów? Polubowne zamknięcie sprawy oznacza zazwyczaj zapłatę ładnej sumy pieniężnej i wcale nie oznacza, że nic nie było i zamkną sprawę. Jeśli sama się im podłożysz, będziesz później ścigana z urzędu i to będzie o wiele gorsze i wcale nie będzie oznaczać rychłego zakończenia sprawy."
Nie jest to prawdą, na tym etapie postępowania można zawrzeć ugodę (na piśmie) w takim przypadku sprawa nie jest przekazywana na drogę postępowania sądowego oraz nie musi być do sprawy angażowana prokuratura celem ustalenia faktycznych danych adresowych - zaleca się czytanie ze zrozumieniem. Sytuacja o której Pan napisał koleżance będzie miała na pewno miejsce w sytuacji gdy koleżanka nie zawrze tego typu ugody - przecież Pani Judyta ma pełne prawo odmówić zawarcia ugody, po otrzymaniu informacji o warunkach ugody, co nie jest równoznaczne z przyznawaniem się do niczego - niemniej jednak w takiej sytuacji zaleca się dobrowolne podanie danych adresowych ponieważ sprawa będzie na pewno kierowana do sądu cywilnego. W przypadku braku tu opisanych działań sprawa rzeczywiście znajdzie swój finał w prokuraturze, której pomoc w sprawie będzie wymagana postępowaniem Pani Judyty, a co może narazić Panią Judytę na zupełnie zbędne konsekwencje karne.
"Co za brednie, które pozwolę sobie pominąć, ale kilka spraw... Logi najpierw musi wydać serwis Chomikuj.pl, nie mogą ich zdobyć nielegalnie. Muszą wystosować odpowiednie pisma. To że nasz ruch sieciowy opierał się na tym portalu nic jeszcze nie oznacza. W razie czego to nie twoje konto, nic o tym nie wiesz, nie możesz się przyznawać, a w razie czego możesz je usunąć zdalnie, ale nie ze swojego komputera oczywiście. Logi nie są trzymane cały czas, nie wiem ile serwis je trzyma i na jaki okres czasu więc Ci nie powiem. Przeważnie pewnie od 3 miesięcy może do 4-5? Tego nie wiem, więc Ci nie pomogę."
Nie ma z tym żadnego problemu ani prokuratura ani kancelarie które wysyłają tego typu pisma, serwis chomikuj podejmuje współpracę w tego typu sytuacjach w innym przypadku sam serwis chomikuj narażałby się na odpowiedzialność jako podmiot.
"W razie czego to nie twoje konto, nic o tym nie wiesz, nie możesz się przyznawać, a w razie czego możesz je usunąć zdalnie, ale nie ze swojego komputera oczywiście."
Innymi słowy, właśnie doradził Pan koleżance narażenie na konsekwencje przewidziane prawem osobę która jest stroną umowy z dostawcą internetu. Pełną odpowiedzialność cywilną ponosi bowiem nie osoba która takie konto założyła z danego IP ale osoba która znajduje się na umowie z dostawcą internetu który dane IP przypisuje. Również w tym miejscu nikogo nie ratuje tzw IP zmienne, tudzież proxy.
Ciekawe również, czy będzie Pan brał odpowiedzialność za swoje "porady" w sytuacji gdy koleżanka spróbuje złożyć fałszywe zeznania, kierując się Pana poradą jako specjalisty, i zostanie na tym przyłapana.
"Czy powinnaś usunąć konto? Wątpię. Możesz przynajmniej założyć na nie hasło, albo hasło na wszystkie pliki, które będzie np twoim loginem. Jeśli boisz się naprawdę i nie chcesz ryzykować mimo wszystko to możesz konto usunąć. Ja bym je jednak zabezpieczył w inny sposób, aby mieli trudność z powiązaniem np. mojego komputera. Nie o tym temat, więc to pomińmy."
Czyli jednak radzi Pan, a sam Pan nie jest pewien co by Pan zrobił na miejscu koleżanki. Gratulujemy.
"Co powinnaś zrobić? Na pewnie się nie martwić, nigdzie nie dzwonić i się do nich nie zgłaszać, bo to będzie równoznaczne z przyznaniem się do winy. Jeśli dostałaś to mailem to olej to."
Wysłuchanie warunków ugody i odmowa jej zawarcia (gdy ktoś nie poczuwa się do winy) nie jest równoznaczna z przyznawaniem się do niczego. Jeżeli ma Pan wątpliwości proponujemy i Panu skonsultować się w sprawie z radcą prawnym / adwokatem.
Innymi słowy, nie konsultując sprawy ze specjalistą a słuchając mądrej porady kolegi, za którą kolega nie ponosi żadnej odpowiedzialności tylko Pani, co więcej nie sygnuje swojej porady ani swoim imieniem, ani nazwiskiem, co więcej nie podaje również swojej specjalizacji - skoro tak doskonale zna Pan dalszy tok postępowania w sprawie to jak rozumiem jest Pan co najmniej biegłym, radcą prawnym, śledczym ? - jedyne co Pani zrobi to:
1. Przedłuży postępowanie (tak, jest to pewien plus dla Pani jako strony)
2. W sposób nieodwracalny narazi się Pani na wyższe koszty postępowania sądowego + odszkodowania w pełnej wysokości.
3. Dodatkowo narazi się Pani na konsekwencje karne.
Wybór należy do Pani, a nie podejmowanie jakichkolwiek działań w sprawie (tak jak to doradził Pani kolega) jest najgorszą z dostępnych możliwości. Tak więc skoro ma Pani w sprawie wątpliwości zalecamy kontakt z radcą prawnym lub adwokatem.
Z poważaniem,
Bailey & Morgan
a także w dalszej części dyskusji:
Ostatni komentarz w sprawie - jak sam Pan słusznie zauważył, nie mamy czasu na udzielanie darmowych porad, w tym do reprezentowania strony która nie jest naszym klientem.
Tym bardziej w naszym interesie nie jest przekonywanie Pana do czegokolwiek - Pan ma swoje zdanie w sprawie i bardzo dobrze, tylko warto zachować go dla siebie jeżeli nie jest się pewnym swojego stanowiska w danej sprawie pomijając fakt, iż sprawy w ogóle się nie zna.
Nie wiemy skąd pochodzą przytoczone cytaty albowiem na pewno nie dotyczą żadnej ze spraw związanej z nami - w innym przypadku poprosimy o linka aby móc się zapoznać z daną sprawą, niemniej cytaty nakazują twierdzić, że fragmenty te pochodzą od wzburzonych internautów którzy otrzymali wezwania od innych kancelarii w sprawie naruszeń praw autorskich.
Zastraszanie internautów - bardzo dobrze, że Pan o tym napisał. A gdzie w przytoczonym wezwaniu widzi Pan wspomniane zastraszanie ? Chyba, że ma Pan na myśli to iż osoba która nie poda dobrowolnie swoich danych osobowych na potrzeby postępowania sądowego jest informowana, że będziemy zmuszeni w takich okolicznościach skierować sprawę do prokuratury, w zgodzie z prawdą. Jeżeli uważa Pan to za zastraszanie, nie ma Pan teraz wyboru i Pana obywatelskim obowiązkiem jest zgłosić ten fakt do prokuratury w trybie pilnym, tj. że był/jest Pan świadkiem zastraszania internauty.
"Zgodnie z polskim prawem Dopiero na prośbę sądu dostawca usług internetowych może powiązać konkretny numer IP z danymi personalnymi osoby [...]"
Oczywiście, nie posiadamy danych osobowych zresztą wynika to z treści wezwania. Oczywiście jeżeli dopiero sprawa w prokuraturze potrafi cokolwiek uświadomić osobie która naruszyła prawa autorskie to i tam znajduje ona swój finał. Fakt faktem, sporo kancelarii nie traci czasu na wysyłanie wezwań elektronicznie tylko od razu kieruje sprawę do prokuratury, jak najbardziej jest to zgodne z prawdą, aczkolwiek takie postępowanie też jest źle widziane przez większość internautów. Niemniej jednak, w Pana opinii jest to lepsze rozwiązanie, narażenie kogoś na konsekwencje karne bez możliwości polubownego rozwiązania sprawy gdy jest taka możliwość, dobrze dziękujemy za wiadomość i wyciągniemy wnioski na najbliższą przyszłość.
"Ogólnie to z trzema znajomymi mamy zamiar zapolować na tych co wysyłają takie wiadomości i składać wnioski do prokuratury z zawiadomieniem o popełnieniu przestępstwa i próbie wyłudzenia korzyści majątkowej. Myślałem też nad złożeniem pozwu grupowego przeciwko osobom wysyłającym takie wezwania."
Pozwoli Pan że nie odniesiemy się do tego typu cytatów jak ten powyższy, pozostawiając to po prostu bez komentarza.
"Uzyskanie zgody sądowej bez uzasadnionej przyczyny na wydanie danych osobowych za porozumieniem z MSZ (Cypr) potrwa latami."
Absolutnie, nie. Wbrew pozorom cała procedura trwa bardzo szybko. Opieramy się wyłącznie na własnym doświadczeniu.
"Wiecie Państwo czy ta osoba, akurat w tym czasie coś udostępniła? Dane pozyskane w jaki sposób? Macie Państwo pewność 100%? Wiecie Państwo kto w tym czasie siedział przed komputerem? Tego o ile się nie mylę nie możecie Państwo ustalić."
Powyższe nie jest już naszym zmartwieniem kto z rzeczonego konta korzysta i korzystał. Odpowiedzialność cywilną ponosi strona umowy z dostawcą internetu który przypisuje jej dane IP lub szereg IP zmiennych. Jeżeli zakłada Pan w danym serwisie konto powinien Pan dopuszczać do niego tylko osoby które darzy pan zaufaniem, iż nie użyją tego konta do czegoś sprzecznego z prawem. Czy powierzył by Pan dane do swojego konta bankowego osobie której Pan nie ufa ?
Podobnie sprawa wygląda z osobą która podpisała umowę z dostawcą internetu, odpowiedzialność cywilną nie ponosi kolega, syn, itp tylko osoba będąca stroną przedmiotowej umowy, chyba że własnie inna osoba będzie miała na tyle odwagi cywilnej aby przyznać się do popełnionego czynu i przez to nie zrzucić odpowiedzialności na osobę która faktycznie o sprawie może nie wiedzieć.
"Najpierw dowiedziałbym się czy aby na pewno ten Pan ma pełnomocnictwo do wszystkich czynności jakie podejmuje a dopiero później zastanawiałbym się co z tym fantem zrobić."
Stosowne pełnomocnictwa osoba będąca stroną w sprawie może otrzymać do wglądu w siedzibie naszej kancelarii partnerskiej w Bielsku-Białej. Zostało to również zaznaczone w wysyłanym przez nas zawiadomieniu niemniej przekopiowane zawiadomienie nie posiada tej informacji. Informacja ta jest również udzielana każdej osobie zainteresowanej.
Etykiety: Torrenty - pomoc prawna